Dziecko bardzo zadowolone, aktywnie spędzony czas i o to właśnie nam chodziło, dobra organizacja podczas obozu narciarskiego, mamy nadzieję, iż obóz letni z którego będziemy chcieli skorzystać będzie równie dobry, bo na takich obozach chodzi przecież o to, aby dzieci miały wypełniony czas, a nie były zostawione same sobie, takie doświadczenia mieliśmy z innymi biurami.
Pozdrawiam!
Wspaniały obóz,według Karoliny ,najlepszy na jakim była.Świetne trasy,maksymalny czas na stokach.Doskonała kadra opiekunów rozumiejąca młodzież.Fajny hotel położony w pięknym miejscu.
pojechałem na obóz jako rocznik 2004 i mam wiele osób które chetnie by sie wybrały na obóz po mojej opini ale niema dla nas kategorii wiekowej , fajną opcją było by zrobienie kategorii wiekowej np. 16-21 lat. uważam ze kategoria 13-19 to za duży rozstrzał wiekowy, i poprostu ludzie mają różne podejście do wypoczynku,i inaczej nawiązuje sie relacje.
Uwagi do organizacji:
Brak integracji wieczornej, brak pracy z instruktorem, teoretycznie bylo w opisie oferty na stronie , ale już oferty nie ma
Hotel wyżywienie na 5
Trasy oczywiście fantastyczne :-)
Generalnie lepiejniz w zeszlym roku. Tym arzem opiekunowie mlodziezy znali swoje obowiazki, reagowali w poprawny sposob i nie mieli problemow komunikacyjnych.
W tym roku warunki zakwaterowania wyszly na minus, bo osoby calkiem sobie obce mialy dzielic ze soba lozko.
To przypomina standard z lat 80tych.
Syn zgłaszał, że były zbyt długie przerwy pomiędzy posiłkami. Dwa posiłki dla 15-letniego chłopak to zbyt mało a jedzenie na stoku bardzo drogie.
Syn bardzo chwalił opiekuna grupy, pana Waldemara.
Największe rozczarowanie to odpuszczanie codziennych treningów. Miałam nadzieję że syn poprawi swoje umiejętności. Tymczasem został puszczony samopas od samego początku. Nie został zachęcony do treningów z instruktorem, dzięki którym jego umiejętności „miały poszybować” (cytat z oferty). Szkoda bo poza tym obóz super!!!
Profesjonalna organizacja przejazdu i zakwaterowania. Nie były realizowane szkolenia na stoku z instruktorami (zgodnie z ofertą miały być 2h). W trakcie pobytu nie wszyscy opiekunowie angażowali się w tym samym stopniu. Spośród kadry wyróżniał się tylko p. Zantara.
Zabrakło kontroli tego, co dzieje się w pokojach w godzinach wieczornych i nocnych. Brak przestrzegania ciszy nocnej.
Corka zostala zakwaterowana w pokoju przechodnim na wersalce z druga osoba. Po interwencji u kierownika wyjazdu wstawiono dodatkowe lozko polowe. Po interwencji w biurze BUT corka dostala normalny pokoj z normalnym lozkiem. Niestety musiala go zmieniac kilka razy w czasie pobytu.
Nie zrealizowany program: nie było ani kręgielni, ani spaceru po Villach, pobyt w termach tylko godzinę przed samym zamknięciem,gdzie wszystkie atrakcje wodne były już zamknięte i nie miało to sensu.
Poza tym bardzo pozytywnie.
Ogólnie bardzo mi sie podobało, dużo jazdy na stoku natomiast brakowało dodatkowych zajęć. kadra jako instruktorzy była okej, natomiast jeśli chodzi o relacje z obozowiczami to jakby się nie do końca starali. ogolnie pojechałabym jeszcze raz natomiast z innymi osobami w pokoju, zwyczajne źle trafiłam.
Mam tylko jedną uwagę związana z powrotem dzieci do domu. Powrót był planowany na 7 dzieci były o 4:30 (warszawa.)Moim zdaniem powinna być informacja od Państwa sms czy na stronie Facebook że powrót będzie wcześniej niż był w planie. My dostaliśmy tylko informację od dziecka na komunikatorach, co nie zawsze może być bezpieczną informacją o tak ważnej sprawie.
Ale ogólnie córka jest bardzo zadowolona z obozu. Dziękujęmy
Pozdrawiam Justyna Wiśniewska