Ogólnie bardzo mi sie podobało, dużo jazdy na stoku natomiast brakowało dodatkowych zajęć. kadra jako instruktorzy była okej, natomiast jeśli chodzi o relacje z obozowiczami to jakby się nie do końca starali. ogolnie pojechałabym jeszcze raz natomiast z innymi osobami w pokoju, zwyczajne źle trafiłam.
Obóz był zorganizowany dobrze, zobaczyliśmy wiele rzeczy podczas tak krótkiego czasu pobytu. Jednakże brakowało mi przewodnika (np. na Tower of London albo w muzeach), aby opowiadał i zapoznawał nas z kontekstem np. historycznym. Często było również za mało czasu, aby wszystko zwiedzić i zobaczyć. Też byłam niemile zaskoczona kiedy okazało się, że zajęcia z angielskiego były w terenie (rano, w zime), a nie w jakiejś wynajętej sali.
Mam tylko jedną uwagę związana z powrotem dzieci do domu. Powrót był planowany na 7 dzieci były o 4:30 (warszawa.)Moim zdaniem powinna być informacja od Państwa sms czy na stronie Facebook że powrót będzie wcześniej niż był w planie. My dostaliśmy tylko informację od dziecka na komunikatorach, co nie zawsze może być bezpieczną informacją o tak ważnej sprawie.
Ale ogólnie córka jest bardzo zadowolona z obozu. Dziękujęmy
Pozdrawiam Justyna Wiśniewska