Warunki w domku złe.
Marysia uczestniczyła w zajęciach serfingu tylko z jedną grupą, miała swoje koleżanki , którym głównie poświęcała czas.
Z zajęć z instruktorami serfingu oraz z jedzenia córka bardzo zadowolona, poznała też fajne koleżanki z czego bardzo się cieszyła
Uważam, że obóz za taką cenę powinien spełniać o wiele wyższe standardy mieszkaniowe, a dzieci nie powinny na własną rękę przywozić śpiworów i kocy(prześcieradeł)
Organizacja wymaga poprawy - spóźnienie na zajęcia. Dojazd na obóz z 3 godzinnym opóźnieniem!!!! Niedopuszczalne siedzenie na dworcu z informacją o przyjeździe busa za 5-15 minut !!!!
Bardzo mi się podobało, że na praktycznie ostatnią chwilę udało się zmienić termin wyjazdu syna na obóz. Obsługa była zaangaźowana i udało się wszystko dopiąć.
Pozdrawiam
Obóz perfekcyjnie zorganizowany, pełen ciekawych zajęć. Syn nie miał czasu ani chęci korzystać z telefonu, i nawet nie narzekał na to że telefony były zabierane, co moim zdaniem jest bardzo dobrym pomysłem. Bardzo dobry kontakt z kadrą, opiekunowie bardzo pomocni, bezproblemowy kontakt telefoniczny z kierownikiem koloni i wychowawcami. Na pewno skorzystamy z oferty But że rok. Jedyne o co poprosimy to o mniejsza ilość chłopców w pokoju. Pozdrawiamy serdecznie
Obóz bardzo ciekawy, kadra wspaniała, a jedynym minusem jest jedzenie, które jest niezbyt smaczne i nieurozmaicone oraz dojazd jest zbyt długi - ponad 10h.
Wszystko w jak najlepszym porządku.
Bardzo dobrze zorganizowany czas.
Super że kadra uczestniczy w większości zajęć razem z dziećmi.
Napewno skorzystamy z usług tego organizatora.
Bardzo miła kadra. Z zajęć windsurfingu można bardzo dużo się nauczyć, Pani Roksana bardzo jasno tłumaczy, zawsze pomoże, gdyby bardziej wiało na pewno byłoby lepiej, ale nikt nie ma na to wpływu. Pan Arek jest bardzo miły i zabawny. Jest trochę mało czasu wolnego i według mnie można zmniejszyć ilość wyjść na plażę. Zajęcia wieczorne były zawsze bardzo ciekawe i fajne. Cisza nocna była w idealnej godzinie.
Dzien dobry,
Syn ogolnie byl bardzo zadowolony z obozu. Byl w tym roku po raz drugi. Kadra, pani Basia i pan Radek, pani Kinga i pani Elena byli pomocni, dbali o dzieci, gdzie trzeba stawiali granice (slowa syna!). Jedyne czego nie lubil Syn, to, ze zajecia z wedkowania intensywnie zaczely sie dopiero 4-tego dnia obozu. I to mam nadzieje zmieni sie w przyszlym roku, bowiem oboz de fakto trwa 9 dni, minus 3 dni, to zostaje niecaly tydzien zajec tematycznych, troche malo jak na oboz tematyczny.
Na obozie ASG pistolety były nieco uszkodzone pistolety. Wyżywienie przeciętne, zbyt duża powtarzalność posiłków. Domek miał uszkodzoną podłogę i "grzyba" na ścianie w łazience.
Córka wróciła z obozu ogólnie zadowolona jednak organizacja transporu wymaga radykalnej zmiany. Córka spędziła w autobusie ponad 10h w każdą stronę na trasie Warszawa - Mazury!
Organizacja "przeładunku" w Toruniu jest zupełną pomyłką. Rozumirm, że chodzi Państwu o zmniejszenie kosztów ale nie w ten sposób!
Rodzicom zależy aby dziecko wypoczęło i to jest priorytetem. Jeśli chciałbym zaoszczędzić pieniądze, trzymałbym côrke w wakacje w domu.
Mam nadzieję, że w przyszłości będziecie się Państwo kierowali wygodą dzieci i zorganizujecie bezpośredni transport z Warszawy bez przesiadek.