Obóz generalnie udany, jednak jak na taką cenę to warunki średnie, a wyżywienie wręcz nieakceptowalne. Nadrabia pięknym miejscem i bardzo fajną i sympatyczną kadrą.
Niestety było mało opcji dla wegetarian w bufecie, często na obiedzie były posiłki posiłki mięsne bez alternatywy wegetariańskiej. Mimo wszystko obóz był cudowny i napewno wybiorę się za rok
Niezapomniane wspomnienia , nowe przyjaźnie to pozostanie na pewno w pamięci . Opłata za klimatyzację -trochę słabe biorąc pod uwagę cenę ,którą trzeba było zapłacić za obóz .
Do niektórych atrakcji, które były wymienione na liście nie zakupiono biletów i oglądane były tylko z zewnątrz (np. teatr The Globe, Westminster Abby). Wycieczka do Tower of London nie odbyła się, mimo tego, że zebrała się wystarczająco duża grupa zainteresowanych - wycieczki fakultatywne powinny być wybierane wcześniej, żeby móc zakupić bilety odpowiednio wcześniej i uniknąć takich sytuacji.
Jedna z opiekunek - pani Anna Nawrotek - w naszej ocenie miała problem z odpowiednim podejściem do grupy nastolatków. Oprócz tego dzieci nie realizowały z nią żadnych zadań językowych. Córka przekazała nam informację o problemach językowych pani Nawrotek - ani razu nie wykazała się znajomością tego języka, co w przypadku jej pobytu w Londynie było czymś nieakceptowalnym.